Żeby nie było, że blog umarł...
Data dodania: 2014-06-03
Żyjemy, działamy, na razie to wszystko ciągnie się w ślimaczym tempie (ale też nie specjalnie nam się spieszy).
Co zostało zrobione do tej pory:
- sprawa z dojazdem na tyle się zagmatwała, że wiem już że trochę to potrwa, ale udało nam się ustalić kolejność działań
- kupiliśmy kosztorys Madery z biura projektowego Dom Pasja - na pierwszy rzut oka szczęki nam poopadały jak zobaczyliśmy kwoty. Po przeanalizowaniu kosztorysu, wiem już gdzie można przyoszczędzić, a gdzie nie warto. Ogólnie kosztorys fajnie zrobiony bo na KNRach.
- mamy wypis i wyrys z planu zagospodarowania - na mój chłopski rozum Madera wpasuję się idealnie w wytyczne :)
- mamy już kanalizację :) - tzn. kanalizacja od niedawna biegnie tuż obok.
- odkładamy każdy grosik, żeby z własnych środków wybudować jak najwięcej. Pierwotne założenie było, że SSZ wybudujemy z własnych, ale po analizach wyszło, że jak uda się postawić więźbę to będzie git. Reszta z kredytu. - (tutaj prośba do Maderowiczów - jakby ktoś był tak miły i podzielił się ogólnym kosztem do SSO/SSZ (lub nawet dokładnymi wypiskami cenowymi) na PRIV to jesteśmy skłonni nawet wysłać piwo DHLem :) )
- apropos kredytu - zasięgnęliśmy informacji w różnych bankach, nie wygląda to w tej chwili tak źle.
Co w planach:
- w tym roku na pewno niewiele się wydarzy, ale chcemy załatwić sprawę z dojazdem,
- jak załatwimy dojazd - podział działek - tzn. połączenie trzech w jedną.
- może tuje posadzimy wzdłuż płotu sąsiada ;)
Co zostało zrobione do tej pory:
- sprawa z dojazdem na tyle się zagmatwała, że wiem już że trochę to potrwa, ale udało nam się ustalić kolejność działań
- kupiliśmy kosztorys Madery z biura projektowego Dom Pasja - na pierwszy rzut oka szczęki nam poopadały jak zobaczyliśmy kwoty. Po przeanalizowaniu kosztorysu, wiem już gdzie można przyoszczędzić, a gdzie nie warto. Ogólnie kosztorys fajnie zrobiony bo na KNRach.
- mamy wypis i wyrys z planu zagospodarowania - na mój chłopski rozum Madera wpasuję się idealnie w wytyczne :)
- mamy już kanalizację :) - tzn. kanalizacja od niedawna biegnie tuż obok.
- odkładamy każdy grosik, żeby z własnych środków wybudować jak najwięcej. Pierwotne założenie było, że SSZ wybudujemy z własnych, ale po analizach wyszło, że jak uda się postawić więźbę to będzie git. Reszta z kredytu. - (tutaj prośba do Maderowiczów - jakby ktoś był tak miły i podzielił się ogólnym kosztem do SSO/SSZ (lub nawet dokładnymi wypiskami cenowymi) na PRIV to jesteśmy skłonni nawet wysłać piwo DHLem :) )
- apropos kredytu - zasięgnęliśmy informacji w różnych bankach, nie wygląda to w tej chwili tak źle.
Co w planach:
- w tym roku na pewno niewiele się wydarzy, ale chcemy załatwić sprawę z dojazdem,
- jak załatwimy dojazd - podział działek - tzn. połączenie trzech w jedną.
- może tuje posadzimy wzdłuż płotu sąsiada ;)